piątek, 31 grudnia 2010

HAPPY NEW YEAR !!!

Żegnamy się powoli ze starym i już za parę godzin będziemy witać nowy lepszy 2011 rok. Oj dużo się działo...Robiąc rachunek sumienia,  przypominam sobie wiele miłych chwil. Ten rok zaliczam do bardzo udanych i z pewnością był lepszy niż poprzedni. Spełniłam wiele z moich marzeń. Odwiedziłam fantastyczny Nowy Jork, opalałam się na plaży w Meksyku i nurkowałam z delfinami w Morzu Czerwonym. Zmieniłam pracę na lepszą, skończyłam studia i obroniłam tytuł magistra. Zainwestowałam w siebie, zmieniłam kolor włosów, postawiłam wysoko poprzeczkę i osiągnęłam sukces. Poprawiłam relacje z mamą, dojrzałam do podejmowania decyzji o moich związkach i jestem szczęśliwa. 2010 rok to także przyjaciele, którzy nigdy mnie nie zawiedli. Szczepciu - dziękuję, że jesteś i przyjmujesz na klatę moje opowieści dziwnej treści. Dzięki dla Justyś i ekipy kubusia na putaku, którzy odwiedzili mnie w Hurghadzie. Dzięki dla Klaudii, która spakowała walizeczkę i pojechała ze mną na ważne spotkania do Warszawy, mimo że hostel był w opłakanym stanie. Dzięki dla Miruli, który podnosił w chwilach załamania wywołanego pachołami, który dawał cenne rady i gościł na łodzi kiedy tylko miałam na to ochotę. Nie mogę zapomnieć także o cudownych osobach z HRG - Ani, Natalii, Małej Ani, Michałowi, Piotrkowi i kolegom z innych biur. Dzięki wam, ten sezon był bardzo udany, jesteście cudowni i chciałabym z wami jeszcze kiedyś pracować. Najlepsze życzenia dla wszystkich, którzy czytają bloga, którzy mi z całego serca kibicują i cieszą się moimi sukcesami. Niech 2011 przyniesie dużo szaleństwa, pięknych chwil i momentów, które warte są zapamiętania. Happy New Year !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz